Wydawało się, że są na fali wznoszącej i w Bydgoszczy pójdą za ciosem, a jednak... przegrali. Koszykarze BM Slam Stali Ostrów drugi raz w tym sezonie ulegli niżej notowanej Enei Astorii. Tym razem 78:95.

BM Slam Stal Ostrów zagrała w Bydgoszczy osłabiona brakiem kontuzjowanego Przemysława Żołnierewicza i stratę tę było widać - szczególnie w defensywie. Zadebiutował natomiast Darnell Jackson.

Ostrowianom od początku mecz ten się nie układał. Astoria wyłączyła z gry Jaya Threatta, który pudłował na potęgę. Świetną zmianę dał za to Daniel Szymkiewicz, dzięki któremu po pierwszej kwarcie ostrowianie prowadzili 18:17.

Druga, fatalna dla przyjezdnych kwarta, przegrana aż 18:36, ustawiła całe spotkanie.

Po przerwie zespół Łukasza Majewskiego próbował odrabiać straty, ale to Astoria po raz drugi w tym sezonie znalazła sposób na ostrowian, wygrywając 95:78.

Dla BM Slam Stali, która wciąż marzyła o play-offach, porażka ta może okazać się brzemienna w skutki. Z bilansem 6-10 ostrowianie są na dziesiątym miejscu w tabeli Energa Basket Ligi.

Enea Astoria Bydgoszcz – BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 95:78 (17:18, 36:18, 18:24, 24:18)
Enea Astoria Bydgoszcz: Chyliński 19, Michał Nowakowski 19, Kemp 16, Frąckiewicz 12, Walton 9, Zębski 7, Aleksandrowicz 5, Clyburn 4, Marcin Nowakowski 2, Szyttenholm 2, Krasuski 0
BM Slam Stal Ostrów: Szymkiewicz 19, Threatt 14, Jevtović 12, Dambrauskas 11, Garbacz 6, Mokros 6, Wiśniewski 5, Dylewicz 3, Jackson 2, Ryżek 0

na fot. Koszykarze BM Slam Stali doznali dziesiątej porażki w sezonie