Cennym zwycięstwem w Przemyślu zakończyli pierwszą rundę rozgrywek piłkarze ręczni Ostrovii, którzy w niedzielne popołudnie wygrali z Czuwajem 34:28, prowadząc do przerwy 21:19. Zespół Krzysztofa Przybylskiego na półmetku rozgrywek jest trzeci w tabeli z dorobkiem 20 punktów.

Ostrovia bardzo dobrze rozpoczęła mecz w Przemyślu, bo po pięciu minutach prowadziła 5:2. Później spotkanie się wyrównało i po kwadransie na jednopunktowe prowadzenie wyszli gospodarze. Do przerwy 21:19 wygrywała Ostrovia. "W pierwszej połowie oba zespoły grały słabo w obronie. W drugiej fantastycznie bronił Patryk Foluszny, który praktycznie zamurował naszą bramkę" - komplementował młodego golkipera w rozmowie z Radiem Centrum trener Krzysztof Przybylski. Przez długi czas po przerwie Ostrovia prowadziła różnicą dwóch trafień. W końcówce przewaga przyjezdnych wzrosła i ostatecznie Ostrovia pokonała w Przemyślu tamtejszy Czuwaj 34:28, odnosząc dziesiąte zwycięstwo w sezonie. To ważna wygrana biało-czerwonych pasiaków, którzy po dwóch ostatnich porażkach, w dobrych humorach zakończyli pierwszą rundę rozgrywek, plasując się na podium tabeli grupy B I ligi.

Bramki dla KPR Ostrovia: Wojciechowski 7, Łyżwa 6, Tomczak 4, Krzywda 4, Gajek 4, Klara 3, Kierzek 2, Kuśmierczyk 1, Staniek 1, Bielec 1, Piosik 1.