Ostrowska Arena szczęśliwa dla koszykarek Basket Ostrovii. W pierwszym w historii meczu w tym obiekcie, beniaminek 1.Ligi Kobiet pokonał Eneę AZS AJP II Gorzów 81:62, prowadząc do przerwy 46:32. Najwyższą przewagę ostrowianki miały na początku czwartej kwarty, kiedy z dystansu trafiła Julia Wojtysiak. Basket Ostrovia wygrywała wtedy 72:38. Dziewczyny uskrzydlał doping licznie zgromadzonych kibiców, co potwierdza radiuCENTRUM kapitan Basket Ostrovii, Katarzyna Joks.

"Bałam się trochę o podejście do tego meczu czy emocje nie wezmą górę, gdyż przy takiej publiczności nie było nam dane grać nawet przy awansie z drugiej ligi, bo siłą rzeczy hala nie pomieściła tylu kibiców. Ta publiczność nas w tym meczu poniosła, co pokazuje, że potrafimy udźwignąć grę przy takiej frekwencji. Fajnie, że mogłyśmy to poczuć i mieć szanse zagrania z dużą liczbą widzów na trybunach. Kosze w tym obiekcie nie były nam znane, bo dwa treningi, które tutaj odbyłyśmy to w zasadzie nic. Różnicą są, bo najazdowe kosze w porównaniu z tymi, które wiszą w hali SP 9 to coś zupełnie innego. Wynik jest wysoki i można by po samym rezultacie powiedzieć, że ten mecz był bardzo ofensywny, aczkolwiek te punkty wynikały z naszej gigantycznej pracy w obronie" – powiedziała radiuCENTRUM Katarzyna Joks.

Dla Basket Ostrovii to ósme zwycięstwo w sezonie, które przedłużyło matematyczne szanse na udział w play-offach. Beniaminek jest wciąż dziewiąty w tabeli grupy B 1.Ligi Kobiet, a kolejny mecz rozegra w sobotę w hali SP 9 w Ostrowie, mierząc się z rezerwami Ślęzy II Wrocław.

na fot.: po meczu koszykarki pozowały do zdjęć z młodymi kibicami

Basket Ostrovia Ostrów – Enea AZS AJP II Gorzów 81:62 (19:15, 27:17, 23:6, 12:24)

Basket Ostrovia: Joks 21, Zaremba 15, Szych 14, Wybraniec 13, Ster 6, Kunicka 5, Pająk 4, Wojtysiak 3, Kisielewska 0, Klimańska 0, Marczyk 0, Płonka 0.

na fot.: rozdały także sporo autografów