Przerwą złą passę i poprawią sobie oraz kibicom humory na święta, czy pogrążą się w marazmie i w kiepskiej atmosferze zakończą rok? Piłkarze ręczni Ostrovii w sobotę o 18:00 w Końskich zagrają z tamtejszym KSSPR-em ostatni mecz w tym roku. Obie drużyny to sąsiedzi w tabeli. Ostrovia jest ósma z dorobkiem 17 punktów, a sobotni rywal ma punkt mniej i zajmuje dziewiąte miejsce w grupie B I ligi. Zdaniem trenera Ostrovii, Kazimierza Kotlińskiego problem jego drużyny tkwi nie w przygotowaniu fizycznym, a w mentalu.

"Wszystko leży u zawodników w ich głowach. By odnosić zwycięstwa, musi się zmienić nastawienie mentalne i psychiczne. Pod względem fizycznym nikt jeszcze na treningach nie padł z wyczerpania. Nikt nie powiedział mi, że brakuje mu siły. Moc jest, bo biegamy cały czas, ale brakuje tego, co tkwi w głowie" - powiedział radiuCENTRUM trener Ostrovii, Kazimierz Kotliński.

Sobotni mecz w Końskich jest bardzo ważny. Ewentualne zwycięstwo może dać Ostrovii, przy dobrym układzie innych spotkań, awans nawet na piąte miejsce w tabeli. Trzecia z rzędu porażka zepchnąć z kolei aż poza czołową dziesiątkę.