Piętnaście zespołów, sporo atrakcji dla najmłodszych, żużlowi goście i dużo dobrej zabawy, a wszystko to w szczytnym celu. Mowa o Turnieju Charytatywny dla Zuzi i Lenki, który w sobotę i niedzielę odbył się w Odolanowie. Pieniądze dla chorych dziewczynek zbierano w różnych sposób. Wpisowe, losy, a nawet wpłacane pieniążki za każdą strzeloną bramkę w turnieju. Mówi radiuCENTRUM Łukasz Młynarczyk ze Stowarzyszenia Charytatywnego SMS Dajemy nadzieję.

"Pierwszy raz udało nam się zagrać w Odolanowie, dzięki przychylności władz miasta oraz dyrekcji gimnazjum. Po trzech latach tego spokoju spowodowanego pandemią, władze przychylnie zareagowały na naszą prośbę i dlatego jesteśmy w Odolanowie. Pieniądze zbieraliśmy poprzez różne nagrody, które ufundowali nasi partnerzy. Cały fundusz zebrany z wpisowego jest przeznaczony na leczenie Lenki i Zuzi. Wpisowe od zespołu wynosiło 200 złotych. Zainteresowanie było dużo, choć wiadomo, że po pandemii trudno liczyć na taką frekwencję, jak wcześniej w Ostrowie, gdzie średnio mieliśmy po 20-25 drużyn. W Odolanowie zagrało 15, ale z tego też się cieszymy. Gościliśmy w niedzielę kilku znanych sportowców. Żużlowcy Patrick Hansen, Jakub Poczta, Jakub Krawczyk odwiedzili nas turniej" - powiedział radiuCENTRUM Łukasz Młynarczyk.

Dodajmy, że w finale o zwycięstwie rozstrzygały rzuty karne. W nich Stelmax wygrał 3:1 z OctagonPrintwizards. Królem strzelców został Rafał Drzazga z 11 golami, a najlepszym bramkarzem uznano Krzysztofa Guździoła. Partnerem medialnym turnieju było radioCENTRUM.

na fot.: Zuzia i Lenka - dla tych dziewczynek grano w Odolanowie

na fot.: Turniej odwiedzili m.in. żużlowcy Arged Malesy Ostrów