To był najlepszy mecz KPR Ostrovia w tym sezonie. Pojedynek z SPR-em Tarnów, który biało-czerwoni wygrali 39:33. W pierwszej połowie Ostrovia wypracowała sobie przewagę, ale szybko ją roztrwoniła. Do przerwy był remis po 17, ale w drugiej połowie ostrowianie zagrali bardzo dobrze i kontrolowali mecz. Świetnie w bramce Ostrovii spisywał się Tomasz Piskorski, który w rozmowie z radiemCENTRUM powiedział, co było kluczem do takich interwencji, a skuteczny Jakub Tomczak chwalił zespół nie tylko za atak, ale też za defensywę.

"Myślę, że na moje interwencje duży wpływ miała analiza wideo rzutów, jakie wykonują zawodnicy z Tarnowa. Dzięki temu mogło to tak z boku wyglądać, że tylko wystawiałem rękę i rywale trafiali w nią. Cieszy przede wszystkim zwycięstwo" - powiedział radiuCENTRUM Tomasz Piskorski.

"Zagraliśmy naprawdę dobrze w obronie. Zafunkcjonowała bramka. Graliśmy rozważnie i spokojnie. Wypracowaliśmy sobie fajną przewagę i do końca dowieźliśmy to zwycięstwo" - powiedział radiuCENTRUM Jakub Tomczak.

Najwięcej bramek dla Ostrovii rzucili: Jakub Tomczak 9, Mateusz Wojciechowski, Mariusz Kuśmierczyk, Tomasz Klara i Damian Krzywda po 5. Ostrovia po sobotniej wygranej z dorobkiem 17 punktów, awansowała na szóste miejsce w tabeli grupy B I ligi szczypiornistów.

na fot. Tomasz Piskorski świetnie spisywał się w bramce Ostrovii

KPR Ostrovia - SPR PWSZ Tarnów 39:33 (17:17)
KPR Ostrovia: Tomasz Piskorski - Jakub Tomczak 9, Mateusz Wojciechowski 5, Mariusz Kuśmierczyk 5, Damian Krzywda 5, Tomasz Klara 5, Patryk Staniek 3, Artiom Skryba 2, Dawid Stempniak 2, Patryk Marciniak 1, Artur Brychcy 1, Bartosz Matysiak 1, Michał Biegański, Szymon Wojciechowski 0

na fot. Fragment meczu Ostrovii z SPR-em Tarnów