Pewne awanse Centry, Ostrovii 1909 i LKS-u Gołuchów, które rozgromiły swoich rywali. Nie zabrakło także niespodzianek i odpadnięcia drużyn z wyższych lig. Tak w skrócie można podsumować VI rundę Okręgowego Pucharu Polski, którą rozegrano w środę.

Największą niespodzianką jest zwycięstwo A-klasowego GKS-u Rychtal nad czołowym zespołem IV ligi, Polonią Kępno. W regulaminowym czasie był remis 2:2. W rzutach karnych 4:3 wygrał GKS. Jedenastki rozstrzygały o awansie także w Odolanowie, gdzie tamtejsza Odolanovia bezbramkowo zremisowała z Białym Orłem Koźmin. W rzutach karnych lepsi byli goście. Orzeł Mroczeń, grający w Kaliskiej Klasie Okręgowej 2:0 pokonał czwartoligową, Victorię Ostrzeszów. KS Opatówek prowadził 1:0 z KKS-em, ale ostatecznie przegrał 1:2. Stal Pleszew nieznacznie, bo tylko 0:1 przegrała z Jarotą. LKS Gołuchów rozgromił na wyjeździe 6:0 Olimpię Brzeziny, a Centra wysoko, bo aż 5:0 wygrała w Raszkowie z Raszkowianką. Trzy gole dla trzecioligowca strzelił Dawid Kuczyński. Natomiast Astra Krotoszyn 1:4 przegrała z Ostrovią 1909. Po dwa gole dla biało-czerwonych strzelili: Daniel Kaczmarek, który trafiał z rzutów wolnych oraz dwa Mateusz Ziemiański.

na fot.: Pewny awans wywalczyli m.in. piłkarze Ostrovii 1909.