Nierówną formę prezentują juniorzy MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia. Po niezłym występie we wtorek, w czwartek w półfinałach krajowych eliminacji do Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów na żużlu wypadli słabo. Mateusz Borowicz w Łodzi zdobył 6 punktów i zajął jedenaste miejsce, a Oskar Ajtner-Gollob z dorobkiem 3 "oczek" był dopiero piętnasty w Rawiczu. "Wypożyczenie Rafała Malczewskiego z Włókniarza podniesie konkurencję wśród naszych młodzieżowców" - powiedział Radiu Centrum Mirosław Wodniczak, prezes ŻKS Ostrovia.

"Rafał Malczewski jest zawodnikiem, który już trochę pojeździł po torach w Polsce. Powinien być wzmocnieniem na pozycji juniora w naszej drużynie. Zobaczymy, jak przepracował zimę. W tym roku za dużo jeszcze nie jeździł, ale to nie jest najgorszy zawodnik i godnie - w razie potrzeby - zastąpi jednego z dwóch naszych juniorów. Praktycznie na tę chwilę byliśmy bez zabezpieczenia na wypadek ewentualnej kontuzji. Wiadomo, że Norbert Krakowiak w lidze dopiero będzie mógł jechać w sierpniu po skończeniu 16 lat. Musieliśmy wykonać jakiś ruch, żeby być zabezpieczonym młodzieżowo" - powiedział Radiu Centrum Wodniczak.

Malczewski w Rawiczu spisał się jednak niewiele lepiej niż Oskar Ajtner-Gollob. Z dorobkiem 4 punktów był trzynasty i również nie awansował do finału.