Mikołaj Krekora ostatnie sezony spędził w Enerdze MKS-ie Kalisz, a teraz będzie reprezentował barwy beniaminka PGNiG Superligi, Arged KPR Ostrovii. 34-letni bramkarz nie ukrywa, że gra w Ostrowie to dla niego ciekawe wyzwanie i bardzo podoba mu się projekt, który stworzono w tym mieście. Jak mówi radiuCENTRUM derby ostrowsko – kaliskie będą elektryzować w tym sezonie nie tylko fanów piłki ręcznej w południowej Wielkopolsce: „Klub z Ostrowa jest mi znany od bardzo dawna. Znam jego historię i tradycję piłki ręcznej Ostrovii. Teraz z wielką pompą awansował do Superligi. Oglądałem to po sąsiedzku z Kalisza. Naprawdę bardzo fajnie to się zapowiada. Ucieszyłem się, że jest oferta gry właśnie z tej strony. Bardzo się cieszę, że tutaj jestem. Pamiętam derby ostrowsko-kaliskie jeszcze z pierwszej ligi, sprzed ponad pięciu lat. Już wtedy było czuć, że są to derby przez duże D. Myślę, że derby na poziomie Superligi będą elektryzować nie tylko kibiców w południowej Wielkopolsce. Jestem przekonany, że cały świat piłki ręcznej w Polsce poczuje, że to są derby i wszyscy na nie będą czekać” – powiedział radiuCENTRUM Mikołaj Krekora. Krekora stworzy tercet bramkarzy w Arged KPR Ostrovia z Dawidem Balcerkiem, który świetnie spisywał się w Lidze Centralnej i wychowankiem ostrowskiego klubu, Jakubem Zimnym.