Centymetry od sensacji

Słupek, poprzeczka, nieuznany gol w regulaminowym czasie i wreszcie dogrywka – mowa o środowym meczu 1/8 Pucharu Polski pomiędzy Ostrovią 1909 Ostrów a Cracovią, który rozgrzał do białości 7 tysięcy kibiców na Stadionie Miejskim. Cracovia prowadziła po golu w 45. minucie Bartosza Kapustki. Ostrovia wyrównała w 71. minucie po przepięknym strzale głową Damiana Czecha. Zwycięską bramkę dla Cracovii w pierwszej połowie dogrywki zdobył Dariusz Zjawiński. "Zabrakło nam centymetrów do awansu" - powiedzieli Radiu Centrum Damian Czech i Tomasz Kempiński, piłkarze Ostrovii.

"Co z tego, że strzeliłem pięknego gola, ale niestety nie zwycięskiego. Myślałem, że dociągniemy to 1:1 do końca. Niestety, skontrowali nas i Cracovia strzeliła bramkę na 2:1. Wcześniej otrzymałem idealne dośrodkowanie od Michała Giecza. Jedyne, co mi zostało, to wyjście do piłki i uderzenie z trzech metrów do bramki. Udało się wyrównać. Mogliśmy jednak wygrać ten mecz. Mieliśmy kilka sytuacji. Po strzelonej bramce na 1:1 mieliśmy słupek, a później z metra Tomasz Kempiński uderzył w poprzeczkę. Szkoda..." - powiedział Radiu Centrum Damian Czech.

"Musiałbym mieć pelerynę Supermena, żeby zdążyć dolecieć dokładnie do tej piłki. Ona przede mną zrobiła kozioł. Może z perspektywy trybun ta sytuacja wydawała się banalna. Ja też piłkę widziałem już w siatce. Zabrakło dosłownie centymetrów. Gdybym był ciut wyższy, to może byśmy awansowali", powiedział Tomasz Kempiński, który trafił w poprzeczkę, a w 89. minucie zdobył bramkę, której jednak nie uznał arbiter Zbigniew Dobrynin.

Ostrovia 1909 Ostrów ostatecznie przegrała z Cracovią po dogrywce 1:2 i zakończyła swoją piękną przygodę w Pucharze Polski. Piłkarzom z Ostrowa należą się jednak ogromne słowa uznania za ambicję, serce i poświęcenie. Na boisku nie było widać różnicy trzech klas. To Cracovia wywalczyła szczęśliwy awans, a Ostrovii po prostu zabrakło piłkarskiego szczęścia.

Autor: 

Personalia

e-mail
kmiecik@rc.fm

Nazwisko: 

Maciej Kmiecik

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).