Coraz więcej obywateli Ukrainy poszukuje pracy w regionie kaliskim. W ubiegłym roku Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu zarejestrował 1493 oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy przez obywateli zza wschodniej granicy, w tym aż 1411 dotyczyło Ukraińców. Natomiast w tym roku PUP zarejestrował już 830 oświadczeń samych mieszkańców Ukrainy. "Obserwujemy zwiększony napływ obywateli tego kraju" - powiedziała Radiu Centrum Donata Woźniak, z kaliskiego Powiatowego Urzędu Pracy:

"To oświadczenie służy do tego, żeby obywatel Ukrainy, jeszcze w swoim kraju starał się o wizę, która uprawnia go do podjęcia pracy na terenie Polski, ale tylko przez 6 miesięcy, w ciągu kolejnych 12 miesięcy. Są też sytuacje, że ci obywatele przebywają w Polsce, bo uzyskali już wizę na podstawie oświadczenia pracodawcy, ale nie podjęli u niego pracy i szukają innego pracodawcy. Ten nowy pracodawca ma też obowiązek zarejestrować takie oświadczenie w urzędzie. Dane trafią do Straży Granicznej, która monitoruje pobyt cudzoziemców na terenie Polski. Niektórzy obywatele przyjeżdżają do Polski, szukają pracy, ale często ta im nie odpowiada i wracają do siebie. Niektórzy z nich mają wizę wielokrotnego przekraczania granicy".

Tylko na podstawie zarejestrowanego oświadczenia pracodawcy w PUP ambasada wydaje zezwolenie na wizę wjazdową i na podjęcie krótkoterminowej, 6-miesięcznej pracy. Obywatele Ukrainy najczęściej pracują w branży ogrodniczej, w gospodarstwach rolno-ogrodniczych, ale też jako pracownik fizyczny, pomocnik gospodarczy, robotnik polowy, szklarniowy, kierowca w kategorii C, E, monter sieci wodnych, kanalizacji, spawacz, pracownik budowlany czy operator maszyn.

Obywatel Ukrainy może w Polsce pracować dłużej niż pół roku, ale tylko gdy zatrudniający postara się o pozwolenie na pracę dla takiej osoby. "Pracodawca składa do PUP ofertę pracy, my jako urząd mamy obowiązek najpierw spośród polskich obywateli zrobić rekrutację. Pracodawca odbiera od PUP opinię o rekrutacji i przedkłada ją u wojewody, ten na podstawie dokumentów wydaje decyzje o zezwoleniu na prace lub nie" - dodała Donata Woźniak. W ubiegłym roku kaliski PUP wydał 75 opinii niezbędnych do wydania decyzji o zezwoleniu na pracę, natomiast w tym roku 10.

Istnieje też uproszczona wersja tej procedury. Gdy pracodawca jest zadowolony z pracownika, może już po 3 miesiącach jego pracy wystąpić do wojewody o wydanie decyzji o zezwoleniu na pracę, pomijając PUP.