W minionym roku do kaliskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt przy ul. Warszawskiej 95 trafiło 320 psów i 180 kotów. W tym samym czasie do adopcji wydano 310 psów i 102 koty. Adopcje stają się coraz bardziej popularne i cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród mieszkańców regionu. Tylko w czwartek w ciągu jednej godziny psa chciały zaadoptować 3 rodziny.

"Zależy nam na tym, żeby zwierzęta znalazły kochających i uczciwych ludzi. Zanim pies trafi do adopcji robimy z właścicielem wywiad, a po zabraniu psa, organizujemy poadopcyjne kontrole"- powiedziała Radiu Centrum Anna Małecka, kierownik Schroniska w Kaliszu:

"Kładziemy duży nacisk na to, żeby pieski były członkami rodziny. Szukamy im rodzin, nie bud. To jest dla nas priorytet. Zainteresowanie adopcją jest duże. Ludzie przede wszystkim poszukują piesków małych, ze starszymi jest problem".

"Takie pieski ze schroniska najbardziej się przywiązują. Chcieliśmy psa ze schroniska, bo zależało nam na tym, by jednemu z nich pomóc. Piesek przemawia do nas - oczami, to jest czarna suczka, kundelek, z białymi skarpetkami. Zwierzę jest jak człowiek, czuje. Te psy dużo w życiu przeszły. One wiedzą, że ktoś dobry je wziął, więc będą wdzięczne, dobre" - powiedziały Radiu Centrum siostry Agata i Małgosia, które w czwartek wraz z rodzicami zaadoptowały małego kundelka.

Obecnie w kaliskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt przebywa około 200 psów i 20 kotów.