Rolnicy znów w modzie, a dokładniej rolnicza edukacja. Coraz więcej osób chce uzyskać taki status i uprawnienia. Stąd duże zainteresowanie kursami kwalifikacyjnymi na rolnika lub technika rolnika w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Przygodzicach koło Ostrowa.
Kursy zastąpiły szkoły policealne w tym zawodzie i są niezbędne, aby skorzystać z dopłat unijnych. I to zapewne jeden z głównych powodów zainteresowania.
"Jest bardzo duży przekrój osób na takich kursach" - powiedział Radiu Centrum Tomasz Guliński, dyrektor szkoły:

"Mieliśmy w grupie lekarzy, architektów, prawników, czyli osoby, które mają pieniądze, by kupić sobie gospodarstwo. Ale byli też absolwenci szkół gimnazjalnych czy zawodowych. I doświadczenie pokazuje, że na kursach osiągają dużo lepsze wyniki w nauce, na egzaminach, niż uczniowie naszych klas rolniczych. A to wynika z tego, że kursantami zostają osoby dorosłe, mające inny stopień świadomości".

Kursy są bezpłatne i trwają od 1,5 roku do 2 lat. Kolejny ma sie rozpocząć we wrześniu, ale do tego potrzebnych jest co najmniej 30 chętnych.