Na dyskotekę bez prawa jazdy i z pasażerami na "pace". Skrajna nieodpowiedzialność 18-latka mogła doprowadzić do tragedii. Dostawczy samochód poruszający się po drodze z nadmierną prędkością zwrócił jednak uwagę policjantów w Parczewie w powiecie ostrowskim. Podczas kontroli okazało się, że kierowca w części ładunkowej auta przewoził 5 pasażerów w wieku od 18 do 26 lat. "To jednak nie koniec niespodzianek ze strony kierowcy" - powiedziała Radiu Centrum sierż. Małgorzata Łusiak z ostrowskiej policji:

"Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego ustalili, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem. Kierujący chłopak, przyznał się, że nie posiada jeszcze prawa jazdy, tłumaczył funkcjonariuszom że, jedzie wraz z pasażerami z Sieradza do Ostrowa Wielkopolskiego na dyskotekę. Samochód nie posiadał żadnego wyposażenia pozwalającego bezpiecznie przewozić taką liczbę osób".

Policja dodaje, że zarówno liczne kontrole jak i tragiczne zdarzenia na drogach nie wpływają na wyobraźnię kierowców, którzy nadal łamią podstawowe przepisy. Sprawa nieodpowiedzialnego 18-latka trafi do sądu.