Nie przygotowane właściwie maszyny do pracy, brak nadzoru, nie przeszkoleni pracownicy. To najczęstsze zaniedbania w zakładach pracy, z jakimi w ubiegłym roku zetknęli się inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy w Ostrowie. Przeprowadzono w sumie 2000 kontroli, wystawiono 478 mandatów na kwotę 600 000 złotych.

"Część kontroli to efekt informacji, często anonimowych. Takich zgłoszeń wpłynęło do inspekcji 555" - powiedział Radiu Centrum kierownik inspekcji Tomasz Kozłowski: "Główne zarzuty wobec pracodawców dotyczyły jak niezmiennie od kilku lat, kwestii nie płaconych wynagrodzeń. I to nie tylko płacy zasadniczej, ale też wszelkiego rodzaju dodatków. Druga kwestia to brak umowy na zatrudnienie. I coraz częściej pojawiają się zarzuty nie przygotowania pracowników do pracy - brak szkoleń, badań lekarskich czy wyposażenia w środki zapewniające bezpieczeństwo w pracy."

Inspekcja Pracy w Ostrowie obejmuje działaniem 7 powiatów południowo-wschodniej Wielkopolski. Zakłady kontroluje 30 inspektorów pracy.