Blisko 9 000 złotych udało się zebrać podczas tegorocznej, dwunastej już, kwesty na ratowanie zabytkowych, kaliskich cmentarzy. Tradycyjnie w dniu Wszystkich Świętych pieniądze na renowację zabytkowych grobowców zbierali m.in. politycy, samorządowcy, aktorzy, dziennikarze i przewodnicy PTTK. I choć nie padł kolejny rekord to, biorąc pod uwagę deszczową aurę, kwesta była udana. Jak podkreśla Radiu Centrum współorganizator akcji - Jarosław Dolat - te pieniądze pozwolą zapłacić ostatnią ratę za dużą renowację grobowca rodzin Myszkiewiczów i Grabowskich na cmentarzu grecko-prawosławnym.

"Prace przy tym dużym grobowcu kosztowały ponad 30 000 złotych. I choć zostały one już zakończone, to wykonawca do tej pory otrzymał od nas 20 000 złotych. Teraz będziemy mogli uregulować pozostałą część zaległości. Oczywiście wspólnie z konserwatorem zabytków wyznaczyliśmy już kolejny cel, obiekt do renowacji. To znajdujący się na Cmentarzu Miejskim grobowiec Mikołaja Henryka Milera, powstańca styczniowego, zmarłego w 1923 roku. Ten grobowiec jest w bardzo złym stanie i wymaga pilnych prac".

W sumie w tym roku kwestowało 66 osób. Rekordziści zebrali po ponad 300 złotych. Należeli do nich m.in. jeden z najmłodszych uczestników kwesty Kacper Goździewicz, który wspólnie z babcią zebrał 370 złotych i dziennikarz Radia Centrum - Paweł Figiel z kwotą ponad 360 złotych. Do tej pory przez 12 lat kwesty udało się zebrać blisko 70 000 złotych. Za te pieniądze odnowiono grobowce na cmentarzach: miejskim, ewangelicko-augsburskim i prawosławnym w Kaliszu.