Kolejny kierowcy, którzy rażąco przekroczyli dopuszczalną prędkość na drogach powiatu kaliskiego stracili prawo jazdy. A chodzi o osoby, które jechały w terenie zabudowanym dwukrotnie szybciej niż obowiązujące ograniczenia. O dwóch takich przypadkach powiedziała Radiu Centrum sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik kaliskiej policji:

"Do pierwszej kontroli drogowej doszło 27 czerwca, około godz: 7:30 w miejscowości Janków Drugi, na terenie gminy Blizanów. To tam patrolujący drogę wojewódzką nr 442 policjanci zauważyli szybko jadące osobowe auto. Jak się później okazało kierowca Peugeota jechał z prędkością 115 km/h, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do zaledwie 50 km/h. Policjanci zatrzymali auto do kontroli. Kierowcą okazał się młody, 20-letni mieszkaniec gminy Opatówek. Do drugiej, podobnej sytuacji doszło w miejscowości Borków Nowy w gminie Żelazków. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy kierującej Nissanem 33-letniej kobiecie. Jechała ona z prędkością 102 km/h, w miejscu gdzie było ograniczenie do 50 km/h. Kierowcy ci zostali ukarani mandatami w wysokości 500 złotych i na ich konta trafiło po 10 punktów karnych."

na fot.: sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz / rzecznik kaliskiej policji

Niestety były też poważniejsze konsekwencje, bowiem zgodnie z obowiązującymi nowymi przepisami kierowcy ci stracili prawo jazdy na trzy miesiące. Od początku roku za rażące przekroczenie prędkości kaliscy policjanci zatrzymali już 66 praw jazdy.