Kaliska Państwowa Straż Pożarna otrzymała do służby 5 nowych samochodów. Uroczyście przekazano je w poniedziałek, podczas rocznej narady w Komendzie Miejskiej. "Udało je się zakupić dzięki dobrej współpracy z samorządami: wojewódzkim i miasta" - powiedział Radiu Centrum st. bryg. Wieńczysław Prokop, komendant PSP w Kaliszu:

"Dwa gaśnicze, zupełnie nowe - Scania, z systemem piany sprężonej i Mercedes. Kaliska Straż Pożarna otrzymała także samochód lekki ratownictwa wysokościowego, karosowany na podwoziu Forda Rangera. Do PSP w Kaliszu trafiły też dwa Mercedesy, jeden to samochód średni ratownictwa wodno-nurkowego, przekazany przez PSP z Kościana z roku 2011, a drugi to 6-letni samochód dowodzenia i łączności, który przekazała nam Komenda Wojewódzka PSP w Poznaniu".

na fot.: st. bryg. Wieńczysław Prokop / komendant PSP w Kaliszu/

Scania kosztowała ponad 1 000 000 zł. 80% pieniędzy pochodziło z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013, a 20 % dołożyło Miasto Kalisz. Mercedes jest warty prawie 850 000 zł, Ford Ranger prawie 400 000 zł. Zostały sfinansowane ze środków na zakupy centralne.

Roczna narada to także strażackie podsumowanie minionego roku. W całym województwie wielkopolskim odnotowano dużo więcej zdarzeń niż w roku poprzednim, w Kaliszu prawie o 400 (łącznie wszystkich było 1774), a w województwie o 6 800. W sumie w całej Wielkopolsce w minionym roku była prawie 40 000 interwencji" - powiedział Radiu Centrum mł. bryg. Jarosław Kuśmirek, Naczelnik Wydziału Operacyjnego w Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu:

na fot. od lewej: Marzena Wodzińska /członek zarządu województwa wielkopolskiego/ mł. bryg. Jarosław Kuśmirek /Naczelnik Wydziału Operacyjnego w Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu/ Grzegorz Sapiński /prezydent Kalisza/ Andrzej Plichta /przewodniczący Rady Miasta Kalisza/ Jan Kłysz /wicestarosta kaliski/ Krzysztof Grabowski /wicemarszałek województwa wielkopolskiego/

"To jest drugi wynik od momentu powstania województwa wielkopolskiego, czyli od 1999 roku. To był trudny czas dla strażaków, przede wszystkim ze względu na pogodę. Najwięcej interwencji odnotowaliśmy w okresie letnim: w czerwcu, lipcu i sierpniu, kiedy występowały bardzo wysokie temperatury i one generowały pożarów. Duże ilości zdarzeń były spowodowane też przez silne wiatry i gwałtowne ulewy. Jeśli chodzi o Kalisz i powiat to jest to piąta jednostka w Wielkopolsce pod względem ilości wyjazdów. Dane statystyczne pokazują, że od kilku lat zmniejsza się liczba pożarów, a rośnie liczba innych miejscowych zagrożeń, w Wielkopolsce pożary to 29% wszystkich zdarzeń. Inaczej jest w Kaliszu i powiecie - pożary stanowią ponad 50% wszystkich interwencji".

Statystyki pokazują, że wiele zdarzeń kończyło się tragiczne. W pożarach w całej Wielkopolsce w minionym roku zginęły 32 osoby, natomiast w akwenach wodnych utopiły się 43 osoby.

Jeśli chodzi o miasto Kalisz, to wg Aleksandra Quoosa, naczelnika Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych w kaliskim magistracie, największym niebezpieczeństwem jest zagrożenie powodziowe. "Ostatnie lata pokazują, że mamy taki problem i on będzie występował. Brakuje nam zbiornika w Wielowsi Klasztornej i wałów na Swędrni. Jeśli te dwie inwestycje zostaną zrealizowane, to razem ochronią miasto przed powodziami".
W Kaliszu problemem są też częste zdarzenia związane z ulatniającym się tlenkiem węgla. W okresie zimowym tych Interwencji było sporo, na szczęście nie było ofiar śmiertelnych. Problem głównie występuje w starszym budownictwie.