Biurko mistrza Władysława, jego księgozbiór, zdjęcia, obrazy. Ci, którzy znali jego pracownię, mają wrażenie, że nic się nie zmieniło. Zmieniła się tylko lokalizacja. We wtorek uroczyście otwarto Pracownię Artystyczną Władysława Kościelniaka - malarza, grafika, rysownika, plakacisty, w budynku Książnicy Pedagogicznej w Kaliszu. Jeszcze za życia artysta wyraził taką wolę. Dzięki temu, że przed przeniesieniem materiałów z budynku przy ul. Górnośląskiej wykonano dokładną dokumentację fotograficzną, udało się jak najdokładniej zachować ducha tego miejsca. "Pracownia gromadzi ciekawy księgozbiór, w którym znajdziemy wiele książek, często niespotykanych w bibliotekach. Prezentowana jest również twórczość artystyczna Władysława Kościelniaka, czyli dużo grafik, rysunków, obrazów olejnych. W szufladach znajdują się ogromne zbiory fotografii, ponieważ Władysław Kościelniak dużo zwiedzał i fotografował te wszystkie miejsca"
- powiedziała Radiu Centrum dr Bogumiła Celer, autorka pracowni.

Na uroczystości był również syn Władysława, Cyprian Kościelniak, który powiedział, że kaliszanie są świadkami tradycyjnego wklejenia dużego, trójwymiarowego zdjęcia do rodzinnego, kaliskiego albumu:
"To tradycyjna pamiątka, która została po życiu Władka i tych, którzy odwiedzali jego pracownię. Tak więc utrwalamy pamięć zbiorową. To, co ludzie zapamiętali, to odmienność tego miejsca, niecodzienny zawód jaki tam był uprawiany, niezwyczajna architektura tego wnętrza i co najciekawsze, przedmioty tam obecne. Wszystko razem tworzyło przeżycie emocjonalne. Ta pracownia była narzędziem, pomagała ojcu realizować jego misję, którą była potrzeba opowiadania o niezwykłym mieście i pięknym regionie. Rezultatem tej misji jest być może silniejsze poczucie tożsamości i identyfikowania się z miastem".

Pracownia robi niezwykłe wrażenie. Jak powiedział Radiu Centrum prof. Krzysztof Walczak, dyrektor Książnicy Pedagogicznej w Kaliszu, ma nadzieję, że stanie się ona również inspiracją dla innych:
"Zabrakło nam człowieka niezwykle ważnego dla miasta. Był on nierozerwalnie związany ze swoją pracownią. Nie było możliwe, aby zachowała się ona w budynku przy ul. Górnośląskiej, ale myślę, że znalazła tutaj swoje godne miejsce. Mam nadzieję, że będziemy pokazywać człowieka i jego dorobek, przez pryzmat tego, co po nim zostało.
Mamy przed sobą do wykonania wielką pracę, aby młodzież przede wszystkim mogła to zobaczyć, wejść w te wszystkie sprawy, problemy, którymi żył Władysław Kościelniak. Aby być może narodzili się kolejni wybitni kaliszanie, którzy będą przez kolejne lata, dziesięciolecia, ukazywać piękny Kalisz".

Władysław Kościelniak zmarł 13 listopada ubiegłego roku. Jego pracownię można zwiedzać w tygodniu w godz. od 9:00 do 19:00 oraz w sobotę do godz. 14:00 w Książnicy Pedagogicznej przy ul. Południowej w Kaliszu.

Na uroczystości zabrakło prezydenta i wiceprezydentów Kalisza. Samorząd reprezentował wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, Zbigniew Włodarek oraz radny PO, Dariusz Grodziński.