Magdalena Ogórek, kandydatka SLD na prezydenta Polski przyjechała w piątek do Kalisza. Wzięła udział w obchodach 1 maja zorganizowanych przez posła SLD Leszka Aleksandrzaka w Parku Przyjaźni. Odpowiadała na pytania dziennikarzy, rozdawała autografy i rozmawiała z mieszkańcami Kalisza.

"Kampania, która już jest na finiszu, pokazała mi w jeszcze większej skali, ile w Polsce jest do zrobienia. Wierzę w swój program i mam nadzieję, że będę go realizowała dla Polaków po 10-tym maja" - powiedziała Radiu Centrum Magdalena Ogórek, która w Święto Pracy przedstawiła swoje pomysły na walkę z bezrobociem i zapobieganie emigracji młodych Polaków: "Mój program jest synergiczny. Trzeba rozkręcić gospodarkę, żeby uwolnić wzrost gospodarczy. Trzeba zacząć inaczej traktować przedsiębiorców, bo to oni gwarantują mi na polskich ulicach, że jeżeli nie będą traktowani jak przestępcy, tylko jak dobro narodowe, bardzo chętnie będą zatrudniać młodych ludzi na etaty, a nie na śmieciówki. Obecnie są fatalnie traktowani. Mówią, że państwo rzuca kłody pod nogi. To, co słyszę najczęściej, to słowa: pani kandydatko, żeby nam państwo przynajmniej nie przeszkadzało, jeżeli już nie pomaga. Uwolniona gospodarka pomoże w tym, żeby młodzi, którym państwo nie pomaga na rynku kredytowym ani na rynku mieszkaniowym, zostawali w kraju. Proponuję swego rodzaju fundusz poręczycielsko-ubezpieczeniowy, który na początku pomoże tym młodym ludziom, którzy chcą rozkręcać swój biznes, a nie potrafią tego zrobić lub toną w gąszczu złych przepisów i ich pomysły zabija pierwsza grzywna ze strony Urzędu Skarbowego. Ubolewam, że przez pięć lat obecnej prezydentury nie została nawet zainicjowana dyskusja na ten temat, bo ona przynajmniej otworzyłaby pole do wypracowania recepty, jak tym młodym pomóc".

Magdalena Ogórek mówiła również o swojej wizji prowadzenia polskiej polityki zagranicznej: "Polacy nie mają twarzy rusofobów i ubolewają nad tym, że Federacja Rosyjska poprzez przekazy medialne pokazuje Polaków jako wrogów numer jeden lub wymiennie ze Stanami Zjednoczonymi. Obecnie zapracowaliśmy sobie na taką etykietę. Federacja Rosyjska jest mocarstwem atomowym. Posiada doktrynę o prewencyjnym użyciu tej broni. My musimy dbać o zgodę ze wszystkimi sąsiadami, bo nam nie są potrzebne żadne napięte relacje. Polacy potrzebują spokoju i normalizacji stosunków".

Kandydatka SLD odpowiedziała też na pytanie, jak to jest być atrakcyjną kobietą w polityce: "Jestem jedyną kobietą w tych wyborach i jestem zupełnie inaczej traktowana. Oceny medialne są inne wobec mojej osoby niż pozostałych kandydatów".

Przed wizytą w Kaliszu Magdalena Ogórek była w Lesznie, Turku i Ostrowie Wielkopolskim.

Na festynie SLD obecny był Grzegorz Sapiński, prezydent Kalisza.

Podczas tegorocznej kampanii prezydenckiej Magdalena Ogórek odwiedziła już Kalisz i Ostrów. Były to jednak niezapowiedziane i bardzo krótkie wizyty i niewielu mieszkańców miało okazję spotkać się z kandydatką.