22 drużyny z całej Wielkopolski sprawdzały we wtorek swoje umiejętności za kierownicą, ale też wiedzę o ruchu drogowym, czy historię motoryzacji. W Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Kaliszu odbył się jubileuszowy XX Wojewódzki Turniej Motoryzacyjny dla Szkół Ponadgimnazjalnych.

W motoryzacyjne szranki stanęły 22 trzyosobowe drużyny. Na początek młodzież rozwiązywała test. W części praktycznej uczniowie musieli się wykazać m.in. udzielaniem pierwszej pomocy, jazdą po torze motorowerem i samochodem z talerzem *Stewarta. Radio Centrum zapytało uczestników o turniejowe wrażenia:

"Myślałem, że tor będzie bardziej wymagający, ale tych manewrów trochę było. Ta piłeczka na talerzu też w miarę była pod kontrolą i udało mi się przejechać bez jej zrzucenia. Na filmikach, które oglądałem częściej ona spadała. A jeśli chodzi o teorie to najlepiej poszły mi pytania z wiedzy o zasadach ruchu drogowego, nieco gorzej historia motoryzacji" - powiedział Radiu Centrum Wojciech Borowczak z ZSZ w Wolsztynie.

"Ja na początku toru źle trochę obliczyłem odległość między pachołkami. Na co dzień jeżdżę dłuższym samochodem i chyba stąd ten błąd. W efekcie musiałem podjąć manewr cofania, a to wiadomo odbiło się na czasie przejazdu. No i jeśli chodzi o test, to nie mam pamięci do dat, w tej części o historii motoryzacji" - dodał Robert Filipiak z ZST w Turku.

Dla młodych kierowców liczyła się zarówno ciekawa rywalizacja, jak i przede wszystkim szlifowanie umiejętności za kierownicą. O celach konkursu powiedział Radiu Centrum jego organizator Robert Werle: "Droga, ruch drogowy to nie zabawa, ale miejsce gdzie podkreślam wszyscy musimy się czuć bezpieczni. A zwłaszcza początkujący kierowcy muszą ciągle podnosić swoje umiejętności. Ale ten turniej to oczywiście też okazja do ciekawej rywalizacji, zaprezentowania swojej szkoły, powiatu, a potem województwa".

Zwycięska drużyna turnieju w Kaliszu awansuje do motoryzacyjnych zmagań na szczeblu ogólnopolskim, gdzie w czerwcu zmierzy się 16 najlepszych reprezentacji poszczególnych województw.

*Test Stewarta - ćwiczenie opracowane przez 3-krotnego Mistrza Świata Formuły 1 - Jackie Stewarta. Polega na przejechaniu specjalnie wytyczonej trasy samochodem wyposażonym w nieruchomy talerz i umieszczoną w nim piłeczkę tak, aby nie wypadła z talerza.
Ćwiczenie to wymusza na kierowcy płynną, delikatną jazdę. Na drodze przekłada się to na umiejętność jazdy w sposób dynamiczny, jednak zapobiegający powstawaniu poślizgu.