"To bardzo ważna sprawa" - przekonuje kaliska Platforma Obywatelska, wracając do tematu zgłoszonego podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Kalisza projektu uchwały w sprawie respektowania przez kaliski samorząd orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Podobne uchwały przyjmują inne samorządy w kraju - pierwsi zapowiedzieli, że szanować będą wyroki TK samorządowcy z Łodzi, potem między innymi z Poznania, a także w sąsiednim Ostrowie.

"Jeszcze podczas tej samej sesji przedstawiciele PiS oraz SLD skrytykowali projekt, twierdząc, że to nie mająca wiele wspólnego z kaliskim samorządem polityka" - powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Dariusz Grodziński, radny PO: "Nasze stanowisko jest jasne - to nie jest polityka, a tym bardziej w żaden sposób rozrabianie polityczne, tylko odnosi się do bardzo ważnych, merytorycznych zakresów działalności samorządu nie tylko kaliskiego, ale całego samorządu terytorialnego w Polsce".

"Sytuacja, z jaką mamy do czynienia, że rząd nie publikuje orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego powoduje, że mamy ryzyko wystąpienia podwójnego systemu prawnego" - powiedział Radiu Centrum mecenas Łukasz Myszko: "To powoduje, że społeczeństwo będzie narażone na ryzyko podejmowania różnych decyzji, różnych orzeczeń sądów w takich samych sytuacjach. Celem tej uchwały jest to, aby mieszkańcy naszego miasta mieli pewność jakie będą decyzje podejmowane na poziomie naszego miasta, czyli przez Radę Miejską Kalisza, prezydenta i te organy, które wydają decyzje w imieniu prezydenta. Chodzi o to, aby kaliszanie mieli pewność jak ich sytuacja będzie rozpatrzona, jaka decyzja będzie wydana."

"Liczymy na dyskusję i przyjęcie tego projektu - w formie uchwały lub stanowiska" - dodał Grodziński. Czy tak się stanie, okaże się już podczas najbliższej, majowej sesji Rady Miejskiej Kalisza.

na fot. od lewej: Dariusz Grodziński / radny PO, Łukasz Myszko / prawnik