Barbarzyństwo czy ratunek ?

Trwają prace remontowo – zabezpieczające budynku KTW w Kaliszu. Zdaniem właściciela czyli Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego roboty są konieczne, ponieważ stan, w którym znajduje się obiekt, zagraża ludziom.

Powstrzymania „barbarzyńskiego przekształcenia jednego z najciekawszych obiektów modernizmu w Kaliszu, w dodatku położonym w "świętym" dla Kalisza miejscu czyli przy parku”, chce kaliski historyk Maciej Błachowicz.

„Budynek KTW powstał w 1912 roku wg projektu architekta Aleksandra Hermanna obecną postać zyskał w latach 1959 - 63 wg projektu zespołu autorskiego Tadeusz Frątczak, J. Galuba, Albert Nestrypke, kiedy to do istniejącego budynku Hermanna dobudowano 1. piętro. Powstały z przebudowy obiekt, jest znakomitym przykładem tzw. stylu okrętowego - odmiany modernizmu czerpiącej inspiracje właśnie z budownictwa okrętowego. Wystarczy przyjrzeć się bryle i charakterystycznym balustradom aby dostrzec podobieństwo do luksusowego statku pasażerskiego. Jest to rzadki, bo bardzo późny przykład takiego stylu i już zdarzało się, że nieznający jego historii historycy sztuki, datowali jego powstanie na okres międzywojenny.

Niestety, obiekt traktowany jest po barbarzyńsku - zamiast przywrócić jego pierwotną postać znaną z archiwalnych zdjęć (m.in. boczne okna z sali gimnastycznej) w chwili obecnej jest on obkładany styropianem (powoduje to zmianę proporcji) i zdemontowano balustradę z płaskiego dachu (to dzięki niej budynek robi wrażenie okrętu).

Wygląda na to, że jeśli nie zostaną podjęte szybkie działania kolejny budynek w stylu modernistycznym (który to już z rzędu?) zostanie bezpowrotnie oszpecony. Tak wartościowemu budynkowi trzeba bezwzględnie przywrócić stan pierwotny” – napisał w liście do redakcji Radia Centrum Maciej Błachowicz.

„Obiekt znajduje się na ternie wpisanym do rejestru zabytków. Sam budynek jest wpisany w tzw. do gminnej ewidencji zabytków, ale do rejestru zabytków nie. Znajduje się w sąsiedztwie zabytkowego parku. Prace powinny być uzgodnione z konserwatorem, a nie były. Obecnie wyjaśniamy sprawę” – powiedział Radiu Centrum Mateusz Halak, , inspektor ds. zabytków na terenie Kalisza, w kaliskiej delegaturze Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.

„Uzgodnienia w tej sprawie były prowadzone z panią konserwator. Prace były konieczne ponieważ tynk i szkło sypały się przechodzącym tamtędy ludziom na głowę. Istniało niebezpieczeństwo, że naszym podopiecznym lub innym osobom może stać się jakaś krzywda. Sam budynek nie jest zabytkiem. Projekt nieodpłatnie wykonali dla nas darczyńcy. My nie mamy na takie rzeczy pieniędzy, ale ratujemy budynek” – powiedział w rozmowie z Radiem Centrum Lech Burchard, prezes KTW.

fot. wykonane po1963 r. /M. Błachowicz

Autor: 

Personalia

e-mail
wojtys@rc.fm

Nazwisko: 

Małgorzata Wojtyś

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).