Na zdrowie

60% sklepików szkolnych w Kaliszu i powiecie kaliskim zawiesiło swoją działalność, po wejściu w życie nowych przepisów, dotyczących sprzedaży zdrowej żywności. W 30% placówek nie zmienił się asortyment sprzedawanych produktów, ale taki stan nie będzie trwał długo - część właścicieli poważnie rozważa zamknięcie sklepików, ponieważ sprzedając marchewkę i wodę mineralną, nie będą w stanie utrzymać się na rynku. Łatwo można zatem wyliczyć, że zgodnie z rozporządzeniem działa zaledwie 10% sklepików.
"Rozporządzenie uruchomiło lawinę absurdów - pierwszy można dostrzec gołym okiem niemal w każdej szkole, gdzie kwitnie "czarny rynek" - przedsiębiorczy uczniowie przynoszą ze sobą zapasy batonów i drożdżówek, które sprzedają na przerwach koleżankom i kolegom. Na tym jednak się nie kończy" - powiedział Radiu Centrum Andrzej Wojtyła, dyrektor kaliskiego Sanepidu, który w tej sprawie napisał list otwarty do ministra zdrowia:

"Obserwujemy zjawisko powstawania sklepów w pobliżu szkół, w których można kupić nie tylko drożdżówki, ale również chipsy i coca colę. Widzimy więc, że rząd wylał dziecko z kąpielą. Sanepidy w całej Polsce są zobowiązane do kontroli sklepików i stołówek. Jednak aby stosować sankcje (wynikające z zapisów rozporządzenia) należy udowodnić, że dany produkt nie spełnia wymagań. Tymczasem powiatowe stacje sanitarne, które tak naprawdę nadzorują sklepiki, nie dysponują laboratoriami zdolnymi do określenia odsetka tłuszczu czy cukru zawartego w danym produkcie. A laboratoria przygotowane do wykonywania takich badań (np. Instytutu Żywności i Żywienia) nie są przygotowane operacyjnie do masowego wykonywania takich badań. Mówiąc wprost, nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy sprzedawana żywność spełnia wymogi ustawy, czy nie. Podam kolejny przykład - nowe przepisy mówią, że napoje serwowane w szkołach i szkolnych stołówkach winny zawierać do 10% cukrów. Eksperymenty przeprowadzone przez laboratorium w stacji sanitarnej, którą kieruję wykazały, że naturalnie wyciskane soki z owoców zawierają zawsze ponad 10% cukru (najmniej sok pomarańczowy świeżo wyciskany - 11% cukru). Czyli, jeśli naprawdę mielibyśmy przestrzegać przepisów rozporządzenia, musielibyśmy zakazać sprzedaży nawet wyciskanych soków ze świeżych owoców".

na fot.: Andrzej Wojtyła

Podobnych absurdów prof. Andrzej Wojtyła znalazł w rozporządzeniu zdecydowanie więcej i wszystkie skrupulatnie wyliczył oraz opisał w piśmie do ministra zdrowia. Jest szansa, że krytyczne uwagi zostaną wzięte pod uwagę przez urzędników ministerstwa, ze względu na wyjątkowe kompetencje dyrektora Andrzej Wojtyły w tej materii - był on bowiem ekspertem i konsultantem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) podczas przygotowywania Globalnej Strategii Dotyczącej Diety, Aktywności Fizycznej i Zdrowia przyjętej przez Światowe Zgromadzenie Zdrowia w 2004 roku, którą Polska podpisała i zobowiązała się realizować.

Przypomnijmy: 30 sierpnia minister zdrowia wydał rozporządzenie do ustawy "O bezpieczeństwie żywności i żywienia", które natychmiast weszło w życie. Właściciele szkolnych sklepików mieli więc bardzo mało czasu, aby dostosować sprzedawany asortyment do nowych przepisów, które wchodziły w życie 1 września. Część z nich, gdy sprawdziła, co można sprzedawać dzieciom, niemal natychmiast podjęła decyzję o zakończeniu działalności.

Autor: 

Personalia

e-mail
wojtys@rc.fm

Nazwisko: 

Małgorzata Wojtyś

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).