Jarociński Ośrodek Kultury platformą dla organizacji pozarządowych i różnych stowarzyszeń. "Chcielibyśmy stworzyć taką płaszczyznę, na której mogłyby funkcjonować różne instytucje i organizacje pozarządowe, tak by one, na miarę swoich możliwości mogły się skupić w jednym miejscu" - powiedziała Radiu Centrum Hanna Szałkowska, wiceburmistrz Jarocina.

"JOK robiłby to co robi - czyli współpracuje ze szkołami, organizuje spotkania, koncerty, ale równocześnie byłby płaszczyzną, takim centrum dla stowarzyszeń. Być może udałoby się stworzyć jedną, nadrzędną organizację nad tymi stowarzyszeniami, po to żeby ona mogła pozyskiwać dodatkowe środki. Wspólnie jest zawsze łatwiej, można tych pieniędzy z zewnątrz pozyskać więcej. Wówczas można tę kulturę lepiej zorganizować. Nie będzie to łatwy proces. JOK będzie się musiał przestawić na inny kierunek działania i stowarzyszenia też do tego muszą trochę inaczej podejść."

Takie centrum pozwoliłoby też stowarzyszeniom i organizacjom zminimalizować pewne koszty. "Dzięki takiej kondensacji ta oferta kulturalna dla mieszkańców byłaby jeszcze szersza" - dodała Szałkowska. Kiedy zmiany zostaną wprowadzone w życie tego dokładanie nie wiadomo, ma się to odbywać stopniowo.

wojtysrc.fm