Sprowadzane z Chin żywność i przedmioty codziennego użytku są pod stałą kontrolą Inspekcji Sanitarnej. I jak potwierdza dyrektor ostrowskiego sanepidu Andrzej Biliński, wciąż wiele z importowanych produktów jest wycofywanych z obiegu lub w ogóle niedopuszczonych do sprzedaży. Wśród nich są zarówno makarony z zanieczyszczoną masą jajeczną w błyskawicznych zupkach, jak i zabawki czy fajansowe kubki.

"Nie ma potrzeby podawania nazw, bo tych produktów już nie ma w obiegu" - powiedział Radiu Centrum Biliński:

"Zgodnie z obowiązującym w Unii systemem RASFF, jeśli jakieś nieprawidłowości zostaną znalezione, na przykład w Czechach, to informację o tym dostają wszyscy inspektorzy sanitarni w Europie. Wiemy, jeśli zdarzy się to na terenie naszego powiatu, z dokładnie podanym miejscem i nazwą dystrybutora. Nie działa to na zasadzie chodzenia po sklepach, choć i to się zdarza. Z reguły otrzymujemy listę dystrybucyjną od producenta i trafiamy bezpośrednio do źródła, co daje możliwość szybkiego reagowania."
System RASFF czuwający nad bezpieczną żywnością został przyjęty rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego w 2002 roku.

zeidlerrc.fm