Z ziemi i powietrza gaszono duży pożar lasu w miejscowości Jagodziniec, w gminie Brzeziny. Ogień pojawił się w poniedziałek około 14-tej, a z żywiołem przez ponad 8 godzin walczyło 48 strażaków.

Pożar zajął 10-letni młodnik i bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Stąd do akcji zadysponowano również samolot gaśniczy, a o szczegółach akcji powiedział Radiu Centrum kpt. Grzegorz Kuświk z kaliskiej straży pożarnej: "Był to pożar młodnika na powierzchni około 1,5 ha lasu państwowego.

Na miejscu pracowało 12 zastępów, oprócz jednostek PSP Kalisz w akcji uczestniczyły również jednostki OSP z terenu gminy Godziesze i Brzeziny. W akcji brał udział również samolot, który dokonał trzech zrzutów na źródło ognia.

Była to akcja dosyć długotrwała i ze względu na warunki pogodowe trudna. Najdłużej trwało dogaszanie pogorzeliska".

na fot.: kpt. Grzegorz Kuświk / rzecznik prasowy kaliskiej straży pożarnej

Spalony młodnik był własnością Nadleśnictwa Kalisz, które wspólnie z prokuraturą ustala przyczyny wybuchu ognia. Tymczasem upalna pogoda sprawia, że z dnia na dzień sytuacja w lasach jest coraz groźniejsza. Na terenie kaliskiego nadleśnictwa obowiązuje już trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.

fot.: OSP Brzeziny