Odeszła

Polskie Stronnictwo Ludowe bez Andżeliki Możdżanowskiej. Posłanka z Kępna opuszcza partię, dzięki której jako jedyna w regionie weszła do parlamentu z ramienia PSL. Czekamy na komentarz pani poseł w tej sprawie. Natomiast już teraz wypowiadają się jej - do niedawna - partyjni koledzy.

"Powodów tej decyzji nie znam. Widziałem się z panią poseł w niedzielę i nic na to nie wskazywało. Sama podkreślała, że jest z PSL" - mówi radiuCENTRUM Krzysztof Grabowski, szef PSL w powiecie kaliskim.
"Uważam, że jest to decyzja dziwna, zaskakująca. Niestety również wobec wyborców, którzy moim zdaniem czują się zawiedzeni taką decyzją. Przecież głosując na panią poseł, głosowali na listę Polskiego Stronnictwa Ludowego. My sobie z tą sytuacją poradzimy - tu nie ma żadnego problemu, ponieważ Polskie Stronnictwo Ludowe jest partią z wieloletnią tradycją. I jestem przekonany, że osoby, które od wielu lat do PSL-u należą, będą kontynuować swoją pracę na rzecz innych".

na fot.: Andżelika Możdżanowska / posłanka - już nie - PSL

Głos w sprawie zabrał Andrzej Grzyb, poseł do Parlamentu Europejskiego i szef wielkopolskich Ludowców - "Ja dowiedziałem się z medialnego przekazu i z telefonu prezesa Kosiniaka, że złożyła pisemną rezygnację. Każdy jest wolnym człowiekiem i nikt nie może być zmuszony do członkostwa w stronnictwie, ani nie może był pozbawiony woli wyjścia z tego stronnictwa. Żałujemy, ale to jest jej decyzja. Życzymy jej wszystkiego dobrego. Nie mamy żadnej złej woli, choć tak jak zawsze, kiedy ludzie się rozstają, to pewne rzeczy - przede wszystkim te dobre - pozostają w pamięci".

od lewej: poseł Józef Racki, poseł Andżelika Możdżanowska, europoseł Andrzej Grzyb

Teraz zarząd PSL-u będzie musiał uporać się z formalnościami po odejściu posłanki. "To jest pewna strata. Przecież ona była liderem tej listy. Uzyskała najlepszy wynik w Polskim Stronnictwie Ludowym w ostatnich wyborach. Poza tym ona jest - a właściwie była - prezesem zarządu powiatowego, wiceprezesem zarządu wojewódzkiego. Kiedy przyjdzie oficjalna informacja o jej rezygnacji, również te sprawy trzeba będzie rozwiązać" - dodaje Andrzej Grzyb.

Według informacji ukazujących się w ogólnopolskich mediach, Andżelika Możdżanowska zapowiada, że będzie teraz pracować niezależnie.

"Ja pani poseł życzę jak najlepiej. Jednak gdyby potrafiła zachować się honorowo, to powinna złożyć mandat poselski, dlatego że to jest mandat dla Polskiego Stronnictwa Ludowego" - komentuje Krzysztof Grabowski.

na fot.: Krzysztof Grabowski / szef PSL w powiecie kaliskim

Andżelika Możdżanowska była wcześniej sekretarzem stanu w Kancelarii Premiera i senatorem. Od lipca 2016 roku jest członkiem sejmowej komisji śledczej ds. wyjaśnienia afery Amber Gold. Zasłynęła słowami, że komisja powinna przesłuchać Jarosława Kaczyńskiego.

Autor: 

Personalia

e-mail
kuswik@rc.fm

Nazwisko: 

Kuświk

NEWS nr 2: 

N

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).