Połamane drzewa, wiatrołomy, pozrywane dachy i uszkodzone linie energetyczne - służby miały pełne ręce roboty po szalejącej w piątkowy wieczór i noc burzy. Skutki nawałnicy są ogromne. Straż pożarna w Kaliszu i powiecie kaliskim odnotowała około 70 zdarzeń, w Jarocinie ponad 200, w Ostrowie Wielkopolskim powyżej 100, a w Krotoszynie do 14-ej zarejestrowano 57 interwencji. I na tym nie koniec, bo zgłoszenia przez całą sobotę spływały do jednostek w całym regionie.
Ogrom pracy czekał również pracowników energetyki - wiele miejscowości pozostało bez prądu na skutek uszkodzonych, pozrywanych linii energetycznych.

Z sobotniego raportu porannego opracowanego przez Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody wynika, że w Wielkopolsce straż pożarna interweniowała ponad 2500 razy, głównie przy powalonych drzewach i połamanych gałęziach oraz podczas wypompowywania wody z zalanych piwnic i posesji.
"Energa Kalisz odnotowała wyłączenia zasilania w rejonie Kalisza, Ostrowa Wlkp., Kępna, Jarocina, Konina, Turku, Koła i Słupcy, w kulminacyjnym momencie było około 2700 stacji ŚN/NN (ok. 78000 odbiorców) bez prądu, na 6:00 pozostało około 1400 stacji ŚN/NN (ok. 41000 odbiorców).
Wystąpiły utrudnienia na szlakach kolejowych: Gniezno - Poznań, Leszno - Ostrów Wlkp., najdłuższe przerwy w ruchu i opóźnienia odnotowano na odcinku: Gniezno - Jarocin, Jarocin - Poznań (przewrócone drzewa i brak zasilania; tam zorganizowano komunikację zastępcza oraz objazdy)" - czytamy w raporcie.

Nowe Skalmierzyce: ul. Kaliska, przy bloku 36 A drzewo spadło na zaparkowany samochód, a korzeń uszkodził garaż i jego betonowy fundament.

Droga w Gałązkach Wielkich zablokowana przez polamane drzewa i gałęzie.

fot. Dawid Wawrzyniak / nasz reporter ON-LINE

KROTOSZYN

ft. fot. JRG PSP Krotoszyn

TŁOKINIA KOŚCIELNA - grad

fot. Ewa B. / słuchaczka radiaCENTRUM