Pod koniec 2019 roku Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 4 osobom z regionu południowej Wielkopolski i z województwa podkarpackiego. Mężczyźni zamawiali substancje chemiczne z zagranicy, które służyły im do produkcji tzw. dopalaczy.

"Sprawcy w okresie od 2017 - 2018 sprowadzili z Holandii ponad 40 kg środków chemicznych, które w części stanowiły substancje tzw. dopalacze o wartości czarnorynkowej 1 500 000 złotych. Oskarżeni zamawiali też kapsułki żelowe i inne substancje spożywcze, które miały służyć do produkcji dopalaczy z wykorzystaniem właśnie tych środków chemicznych" - powiedziała radiuCENTRUM Cecylia Majchrzak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

na fot. po lewej: Cecylia Majchrzak / Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim

Cały proceder trwał około roku. Jak przyznaje prokurator Majchrzak, część środków na pewno została już rozprowadzona. Środki chemiczne i inne substancje dowozili przestępcom niczego nieświadomi kurierzy.

Prowadzona sprawa w ostrowskiej prokuraturze ma związek z inną, którą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Tam cała grupa przestępcza także sprowadzała środki chemiczne z Holandii, służące do wytwarzania substancji psychoaktywnych.

Powołany biegły stwierdził, że środki chemiczne stanowiły zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi. Ponadto w opinii biegłego zabezpieczony materiał służył do produkcji tzw. dopalaczy.

Sprawcy są wieku między 30 - 40 rokiem życia. Grozi im 8 lat więzienia.