W Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Pleszew odbyły się konsultacje dotyczące oferty kulturalnej w mieście i gminie. Ma to związek z nową siedzibą Domu Kultury, oraz z nowym dyrektorem Przemysławem Marciniakiem.

Nowy dyrektor uważa, że kulturę trzeba spolaryzować, oddzielając ofertę intelektualną od rozrywki. Jego zdaniem, rozrywka nie powinna być finansowana w całości przez miasto. Chodzi tu m.in. o Dni Pleszewa, które w dotychczasowej formule na pewno się nie odbędą. A wydawano na nie 300 000 zł z budżetu miasta. Jeśli koncerty, to biletowane. Były głosy, że warto jakąś namiastkę święta miasta w Plantach zorganizować po to, aby rodziny mogły się zabawić i razem posłuchać muzyki, nawet płacąc za bilet. Były głosy, że trzeba w Domu Kultury zatrudnić instruktorów pasjonatów, trzeba szukać i rozwijać młode talenty, tworzyć zespoły, gdzie mogliby grać np. absolwenci szkoły muzycznej. Mówiono o lepszej promocji imprez, o koordynacji działań instytucji kultury. Sugerowano, aby zapytać dzieci i młodzież, jakie mają oczekiwania. Przemysław Marciniak zapewnił, że na początku będzie dyrektorem pielgrzymem, który chodzi, słucha, rozpoznaje, spotyka się i z tego stworzy pomysł na kulturę.

na fot.: Przemysław Marciniak / nowy dyrektor Domu Kultury w Pleszewie