Kolejna nagroda dla władz Ostrowa - i kolejne kontrowersje. Po dyskusjach związanych z kosztownym tytułem "Kobiety charyzmatycznej" prezydent Beata Klimek chwali się następnym: "'Perła Samorządu", przyznawanym przez Gazetę Prawną.

"W tym roku ja jako prezydent znalazłam się w gronie 10 najlepiej ocenianych prezydentów w miastach do 100 000 mieszkańców. Za wykonaną pracę, inwestycje, pozyskane środki, podjęte działania, realizowane projekty, za rozwój miasta"- powiedziała radiuCENTRUM prezydent.

Tymczasem opozycja nie zostawia suchej nitki - ani na nagrodzie, ani na sposobie zarządzania miastem:

"Pani prezydent z dodatku, jakim są działania promocyjne, zrobiła główne działania, nie wywiązując się z prawdziwych obowiązków. Te ciągłe wyjazdy, rozjeżdżanie się za granicami w celu nabycia doświadczeń samorządowych, blichtr i szpan. Ostatni zdobyty tytuł śmieszy wiele osób i jest przyczyną wielu żartów. Jeśli samorząd ostrowski jest teraz "perłą", to pani na pewno nią nie jest"- mówi radny Andrzej Kornaszewski.

W tym samym gronie laureatów Perły Samorządu znalazł się również Kalisz. Konkurs jest rozstrzygany na podstawie ankiet przygotowanych przez uczestników, które nie są weryfikowane przez organizatorów. Jednocześnie nie można sprawdzić, co samorządowcy wpisali jako swoje dokonania.