Był tak pijany, że wylądował w przydrożnym rowie. Dalszą jazdę uniemożliwiły mu trzy 16-latki, które natychmiast powiadomiły o sytuacji ostrowską policję. Do zdarzenia doszło na terenie gminy Ostrów Wielkopolski.

"Na miejscu policjanci zastali trzy nastoletnie dziewczyny, które tłumaczyły funkcjonariuszom, że zauważyły zaparkowany na drodze motorower oraz kierowcę jednośladu, który leżał w pobliskim rowie. Po chwili mężczyzna chwiejnym krokiem podszedł do pojazdu i próbował go uruchomić. Gdy to się nie udało, kierowca przeprowadził motorower w inne miejsce. Nastolatki, które widziały całe zdarzenie, natychmiast wezwały policję, a następnie wyciągnęły kluczyki ze stacyjki pojazdu" - powiedziała radiuCENTRUM st. sierżant Małgorzata Łusiak, rzecznik prasowy policji w Ostrowie Wielkopolskim.

na fot.: st. sierż. Małgorzata Łusiak / rzecznik prasowy policji w Ostrowie Wielkopolskim

Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 51-latek trafił do policyjnego aresztu.