"Ruszyła maszyna. Ciężka, ogromna i pot z niej spływa..." - pisał przed laty Julian Tuwim. Kultowa i legendarna maszyna, lokomotywa ET41-153, pojawi się już w ten weekend w Ostrowie Wielkopolskim. W ciągu 37 lat pracy przejechała ponad 1 450 000 km, a od ostatniej naprawy rewizyjnej 367 000 km. Dla miłośników kolei przygotowano specjalną prezentację pojazdu w zupełnie nowej odsłonie.

Zakład Napraw Taboru w Ostrowie Wielkopolskim podjął się kolejnej renowacji historycznego dla kolei pojazdu. Tym razem chodzi o lokomotywę elektryczną ET41-153, której przywrócono zieloną malaturę z okresu lat 90. ubiegłego wieku, z obowiązującym wówczas charakterystycznym żółtym czołem. To także trzeci pojazd tej serii, któremu - w trosce o zachowanie historii polskich kolei - przywrócono w Polsce tradycyjne barwy. ET41-153 to dwuczłonowa lokomotywa elektryczna, która od chwili produkcji jest związana z Wielkopolską. Powstała w 1981 roku w Zakładach Przemysłu Metalowego H. Cegielskiego w Poznaniu. W zakładzie w Ostrowie Wielkopolskim przeszła naprawę główną.

Warto dodać, że pierwsze naprawy połączone z gruntowną modernizacją, po latach oczekiwania, rozpoczęto w Ostrowie w 2012 roku, otwierając tym samym nowy etap w historii lokalnej kolei. Do tej pory Ostrów Wielkopolski opuściło 6 zmodernizowanych lokomotyw EU07 i 24 odnowione pojazdy ET41. Miłośnicy kolei, którzy chcieliby zobaczyć odnowioną lokomotywę ET41-153, powinni pojawić się w tę sobotę od 11:00 do 14:00 w zakładzie w Ostrowie Wielkopolskim przy ul. Ks. Skorupki 2b.