Wyjaśniło się, kim jest tajemnicza blondynka, która od dwóch tygodni towarzyszy prezydentowi Kalisza na oficjalnych spotkaniach i konferencjach. To Katarzyna Zielińska, której firma prowadzi audyt pracowników i działalności Biura Komunikacji Społecznej w kaliskim urzędzie. Jak mówi o sobie, jest specjalistą od kreowania wizerunku firm i mediów społecznościowych. Tymczasem na pierwszym spotkaniu z dziennikarzami zarzuciła lokalnym mediom, że przekazują nieprawdę, a władze Kalisza przedstawiają w złym świetle:

"Bardzo dużo przekłamanych informacji dostaje się do mediów, nie takich jakie byśmy sobie życzyli jako urząd miasta. Zajmuje się współpracą z mediami z ramienia urzędu miejskiego, po to żeby pokazać w jak najlepszym stopniu pracę urzędu. Komunikujemy o wydarzeniach, o inwestycjach, bo w tej chwili gdyby zrobić audyt mieszkańców takich informacji prawdziwych od nikogo nie otrzymują."

na fot.: Katarzyna Zielińska / audytorka Biura Komunikacji Społecznej kaliskiego ratusza

I jak dodała, są w Kaliszu może dwa portale i jedno forum, które w 100% przekazują informacje takimi, jakie wychodzą z Urzędu Miejskiego.

Katarzyna Zielińska pochodzi z gminy Opatówek, choć woli mówić, że jest "osobą dość mocno związaną z Warszawą". Zapytana o zawodowe doświadczenie poinformowała, że kilka lat pracowała z jedną z większych spółek medialnych w kraju oraz współpracowała z dużym bankiem.

Firma nowej kreatorki wizerunku miasta podpisała z ratuszem dwumiesięczną umowę. Miesięczne wynagrodzenie Katarzyny Zielińskiej wynosi 3500 złotych na rękę. Ale jak się okazuje nie zamierza ona poświęcać całego zawodowego czasu kaliskiemu samorządowi. Jak sama przyznała dla ratusza pracuje dwa dni w tygodniu.