Po pandemicznej przerwie wraca tradycyjna kwesta na ratowanie zabytkowych kaliskich cmentarzy. Już po raz dwudziesty pierwszy w Dniu Wszystkich Świętych kwestujący pojawią się z charakterystycznymi czerwonymi puszkami, tym razem na dwóch cmentarzach: komunalnym przy Poznańskiej i miejskim na Rogatce. Wybrano też dwa kolejne nagrobki na których remont będą zbierane pieniądze. O szczegółach powiedział radiuCENTRUM Jarosław Dolat, przewodnik, współorganizator kwesty:

"Pierwszy obiekt to grobowiec rodzin Thanów i Hintzów znajdujący się na cmentarzu ewangelickim. To rodzina związana z budową fortepianów w Kaliszu. Miejsce spoczynku Fryderyka Hintza, producenta fortepianów, u którego praktykował Gustaw Arnold Fibiger. Co ciekawe w muzeum Historii Przemysłu w Opatówku są w zbiorach trzy unikatowe pianina wyprodukowane przez Fryderyka Hintza. Drugi obiekt to grób Józefy Hadryś na cmentarzu miejskim, przypadkowej ofiary zajść bolszewickich w Kaliszu, w czerwcu 1905 roku. Gdy modliła się w kościółku Św. Wojciecha na Zawodziu kozacka kula przebiła drewnianą belkę i śmiertelnie raniła 26-letnią Józefę Hadryś".

na fot.: Jarosław Dolat / współorganizator kwesty

Rok temu, gdy kwesta odbywała się tylko zdalnie i zebrano 7 000 złotych dzięki którym wyremontowano grób zasłużonej polonistki Haliny Sutarzewicz. Przez 20 lat akcji zebrano już ponad 160 000 złotych, dzięki czemu odrestaurowano kilkanaście zabytkowych nagrobków. Kwesta na cmentarzu komunalnym odbędzie się 1 listopada od 8-ej do 16-tej i cmentarzu miejskim od 8-mej do 18-tej z przerwą o 14-tej na nabożeństwo.