Gęsty, gryzący dym wydobywający się z podpiwniczenia budynku zaalarmował we wtorkowe popołudnie mieszkańców ulicy Lipowej 40. Na miejscu pojawili się powiadomieni wcześniej strażacy.

O całym zdarzeniu opowiedział radiuCENTRUM st. straż. Jacek Bartczak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu: "Po dojechaniu na miejsce działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz zlokalizowaniu pomieszczenia, z którego wydobywał się dym. Drzwi do tego pomieszczenia były zamknięte, dlatego ratownicy przy użyciu sprzętu burzącego wywarzyli je. Po otwarciu piwnicy strażacy wyposażeni w sprzet ochrony dróg oddechowych, linię gaśniczą, kamerę termowizyjną oraz sprzęt burzący weszli do środka i w drugim pomieszczeniu zlokalizowali źródło pożaru. Pożarem objęte zostały elektronarzędzia i sprzęt warsztatowy"

fot. Kalisz alarmowo

Na szczęście nikomu nic się nie stało, strażacy przewietrzyli cały budynek przy użyciu wentylatorów. Na miejscu pracowali również policjanci i pogotowie energetyczne, które odcięło prąd w piwnicy. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.

fot. Kalisz alarmowo