Trzeba cieszyć się zaufaniem mieszkańców, reprezentować poza wsią, ale też potrafić ich jednoczyć, a nie rzadko być rozjemcom lokalnych konfliktów — funkcja sołtysa została powołana w średniowieczu i chociaż przez wieki zmieniała się jego rola, nadal jest bardzo ważną osobą w wiejskich środowiskach. Pierwszą, do której zgłaszają się mieszkańcy ze swoimi problemami i pierwszą, która organizuje życie społeczne i czuwa nad formalnościami, więc ma też swój dzień. Ten przypada 11 marca, a w pierwszą sobotę po nim sołtysi z diecezji kaliskiej spotykają się na pielgrzymce u św. Józefa Kaliskiego i dla wszystkich to duchowe przeżycie.

„Jeśli patrzymy jako chrześcijanie, to jest bardzo piękny zwyczaj, bo jako przodownicy wsi musimy też mieszkańcom pokazywać Pana Boga. Też potrzebujemy wytchnienia duchowego, ponieważ nasza praca jest wymagająca, chociaż na przestrzeni lat się bardzo zmieniła. Teraz jest łatwiej ze względu na postęp techniki więc wiele rzeczy formalnych jak informowanie o kolejnej racie podatku lub zmianach przepisów robimy zdalnie, za pomocą mediów społecznościowych, ale też musimy integrować społeczeństwo. Dlatego często robimy imprezki. I chyba mieszkańcy to lubią” - powiedział radiuCENTRUM Zenon Olejniczak, od 36 lat sołtys Białej Kolonii w powiecie konińskim.

na fot.: Zenon Olejniczak

Kiedyś zadaniem sołtysów było zbieranie podatków i wydawanie np. kwitów potrzebnych do sprzedaży zwierząt. Teraz tego nie robią, ale nadal ich praca to sporo formalności.

„Często tego nie widać na zewnątrz, ale sporo jest prac, które muszę wykonać w domu. Teraz sołtys to już nie rolnik, ale raczej manager wsi, który musi zadbać o jej funkcjonowanie dlatego ten moment na duchową stronę jaką daje pielgrzymka, jest potrzebny. Przyjeżdżam tu od siedmiu lat. Zawsze razem z innymi sołtysami z mojej gminy więc przy okazji się integrujemy. A sama modlitwa jest potrzebna, bo moja wieś jest zaangażowana w życie miejscowej parafii. Mamy też wiele miejsc kultu, o które dbamy stąd moja obecność” - dodała radiuCENTRUM Monika Górska, sołtyska wsi Niniew w powiecie pleszewskim.

na fot.: Monika Górska

W tym roku odbyła się ósma pielgrzymka sołtysów do św. Józefa kaliskiego. Rekordowa, bo przyjechało ich siedmiuset oraz osoby towarzyszące.

„Chcemy podziękować sołtysom za ich trud pracy. To są przedstawiciele danych sołectw, którzy mają kontakt z włodarzami gmin, powiatów, województwa, są ich reprezentantami, ale również zwracają uwagę na potrzeby swoich sołectw. Ta ich praca społeczna jest bardzo ważna, potrzebna” - wyjaśnił radiuCENTRUM wicemarszałek województwa wielkopolskiego i pomysłodawca pielgrzymki Krzysztof Grabowski.

Oprócz nabożeństwa sołtysi spotykają się na biesiadzie w Stawiszynie. W jej trakcie nagradzani są najaktywniejsi przedstawiciele tej grupy społecznej.