O dobrej kawie z ekspresu może zapomnieć para kaliskich złodziei złapana na gorącym uczynku przez policjanta po służbie. W czasie wolnym funkcjonariusz z wydziału kryminalnego kaliskiej policji zauważył parę, która do jednego z pustostanów wnosiła duże kartony. Policjant podejrzewał, że przedmioty znajdujące się wewnątrz mogą pochodzić z kradzieży. Jak powiedziała radiuCENTRUM mł. aspirant Anna Jaworska-Wojnicz rzecznik kaliskiej policji, te przypuszczenia okazały się trafione:

"Mężczyzna był znany policjantowi w związku wcześniej prowadzonymi postępowaniami dotyczącymi kradzieży dlatego powiadomił o swoich podejrzeniach oficera dyżurnego kaliskiej jednostki. Na miejsce skierowano patrol policji, który wylegitymował parę. Okazało się, że w kartonach znajdują się nowe ekspresy do kawy. Mundurowi błyskawicznie ustalili sklep, z którego skradziono urządzenia".

na fot.: mł. aspirant Anna Jaworska-Wojnicz / rzecznik kaliskiej policji

Sprawcami okazali się 23-letnia kobieta i 27-letni mężczyzna. Para została zatrzymana. Jak ustaliła policja to nie jedyne kradzieże na koncie tego duetu. Tego samego dnia z innego sklepu ukradli 70 par markowych skarpet o łącznej wartości 1300 złotych. Oboje trafili do policyjnego aresztu i usłyszeli zarzuty kradzieży, za które grozi im kara 5 lat pozbawienia wolności.