"Nie przyszliśmy do samorządu po żadne funkcje ani zaszczyty, ale po to, aby realizować program "Odnowa Kalisza" - powiedział radiuCENTRUM Dariusz Grodziński, radny Koalicji Obywatelskiej:
"Mamy umowę z mieszkańcami i będziemy działać dla dobra miasta. Będziemy wypracowywali decyzje, kierując się tylko i wyłącznie dobrem mieszkańców, a nie układami politycznymi. Nie możemy jednak pozwolić na to, aby mieszkańcy Kalisza byli wprowadzani w błąd. Wiemy, że Samorządny Kalisz dogaduje się z PiS, tylko na razie wstydzą się formalnej koalicji. Po głosowaniach ich poznacie i po tym, jak zostawią ludzi PiS w strukturach miasta. A mówienie o tym, że kaliszanie odrzucają radnych Koalicji Obywatelskiej, jest niegrzeczne wobec 10 000 mieszkańców głosujących na nas".

na fot.: Dariusz Grodziński / kaliski radny KO

Przypomnijmy, że to właśnie Koalicja Obywatelska wprowadziła do Rady Miasta Kalisza najliczniejszą reprezentację - ma 8 na 23 radnych. Samorządny Kalisz i Wszystko dla Kalisza - czyli prezydencka drużyna, liczy 5 radnych. Krystian Kinastowski nie chce wchodzić w oficjalne koalicje, prowadząc narrację o szerokim porozumieniu - co wskazuje, że 5-osobowa grupa radnych z prezydentem na czele, chce mieć dominujący głos w całej radzie. Chyba, że zawrze oficjalną, lub "cichą" koalicję z drugim co do wielkości, 7-osobowym klubem PiS.

na fot. od prawej: Janusz Pęcherz / były prezydent Kalisza / kandydat na Przewodniczącego Rady Miasta Kalisza z Samorządnego Kalisza; Krystian Kinastowski / nowy prezydent Kalisza z ramienia Samorządnego Kalisza