Państwowa Szkoła Muzyczna II stopnia w Kaliszu wzbogaciła się nareszcie o długo oczekiwany instrument. Jest nim akordeon koncertowy włoskiej firmy "Bugari Armando". Dlaczego był obiektem marzeń, wyjaśnia nauczyciel klasy akordeonu Sławomir Moch: "O wiele bogatszy repertuar można na nim grać, trudniejszy, czyli nawet muzykę fortepianową. Na normalnym akordeonie 120-basowym nie jest to możliwe, gdyż lewa ręka spełnia funkcje tylko akompaniamentu, natomiast praktycznie nie można prowadzić linii melodycznej. Tu w tym akordeonie jest już ten manuał melodyczny, czyli można grać tak jak na fortepianie lewą ręką" .

"Bardzo nam brakowało porządnego akordeonu. Od lat już staraliśmy się o to, żeby coś lepszego dokupić, ale w tym roku to już było bardzo konieczne, dlatego że mamy aż troje dyplomantów, a brak takiego instrumentu powoduje to, że nie możemy na dyplomy dać programu wyznaczonego przez Centrum Edukacji, przez Ministerstwo, żeby uczeń w ogóle mógł ukończyć szkołę II stopnia. Nie mogliśmy więc w pełni wykształcić naszych uczniów. To był już ostatni dzwonek na zakup takiego instrumentu i bardzo cieszymy się, że nam się udało" - dodaje Maria Pawelec, wicedyrektor Szkoły.

Włoski akordeon jest pierwszym tej klasy instrumentem w kaliskiej Państwowej Szkole Muzycznej. Udało się go pozyskać za 6690 euro, czyli o ponad 2 tys. euro taniej niż przez pośredników. Po prostu instrument został zamówiony bezpośrednio u producenta.

delurarc.fm