Ach te oszczednosci...nie
21 gru. 2011 - 21:31 – Czytelnik
Ach te oszczednosci...nie widac ich w tych kolorowych zyczeniach. To naprawde ni na miejscu tak kpic z ludzi. Wysylac zyczenia, gdzie cala gmina kipi z emocji i zastanawia sie jak wesprzec ten kawalek naszej ziemi. Dzisiaj emocje siegaja oswiaty, a jutro pewnie inne neuralgiczne miejsca - a moze tak zaczac pisac projekty i ratowac " sie" i nas, mieszkancow? Jest tyle mozliwosci... Zamiast kolorowych zyczen - madry "od projektow" - pewnie te same koszty.