Jak pech, to pech. Kilka dni temu urazu obojczyka nabawił się lider Arged Malesa TŻ Ostrovia, Tomasz Gapiński, a w poniedziałek w zaległej rundzie Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów los kolegi podzielił niespełna 16-letni Sebastian Szostak. Młodzieżowiec ostrowskiego klubu upadł w Lesznie tak nieszczęśliwie, że doznał złamania obojczyka z przemieszczeniem i czeka go operacja. Osłabiona drużyna z Ostrowa zajęła w Lesznie drugiem miejsce, za gospodarzami. Dla Kamila Nowackiego poniedziałkowe zawody to tylko początek żużlowego tygodnia.

"We wtorek mamy zawody w Pardubicach, w środę w Rybniku, w sobotę będę rezerwowym w finale IMŚJ w Lublinie, a w niedzielę mamy mecz ligowy na Łotwie. Bardzo się cieszę, że moja praca została doceniona i jestem wyróżniony powołaniem do Lublina. Dziękuję przy okazji osobom odpowiedzialnym za to powołanie. W zeszłym roku dałem rady dotrzeć z Finlandii do Krosna, to teraz też sobie poradzę i zdążę na niedzielę do Daugavpils na mecz z Lokomotivem" - powiedział radiuCENTRUM Kamil Nowacki.

We wtorek ostrowskich juniorów czekają zawody w czeskich Pardubicach, a w środę w Rybniku.

na fot.: Sebastiana Szostaka czeka kilka tygodni przerwy w startach na żużlu.