Czy 40-letni Marcin chciał umówić się z nieletnią dziewczynką na seks? To wyjaśni policyjne śledztwo. W miniony weekend ostrowscy funkcjonariusze z Watahą - organizacją zajmującą się łapaniem pedofilów przeprowadzili akcję na dworcu kolejowym w Ostrowie Wielkopolskim.

"W niedzielę policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o przestępstwa na tle seksualnym. Mężczyzna został zatrzymany na terenie Ostrowa Wielkopolskiego. Dokładnie wyjaśniamy sytuację i w dalszym ciągu wykonywane są czynności z zatrzymanym" - powiedziała radiuCENTRUM mł. asp. Małgorzata Michaś, oficer prasowy policji w Ostrowie Wielkopolskim.

na fot.: mł. asp. Małgorzata Michaś / oficer prasowy ostrowskeij policji

Mężczyzna przebywa w areszcie. Na razie policja nie zdradza szczegółów. Jednak w poście opublikowanym na profilu facebookowym Watahy czytamy, że podejrzewany 40-latek już raz wpadł w sidła, które przygotowane były przez łowców pedofilów. Wówczas mężczyzna proponował seks 14-latce. W niedzielę w Ostrzeszowie ekipa Watahy podzieliła się na dwie grupy. Jedna jechała pociągiem z pozorantką; druga czekała na ostrowskim dworcu z policjantami. Po 15-ej pociąg z pozorantką wjechał na peron i kiedy ta wysiadła z pociągu, 40-letni Marcin rozpoznał ją i przywitał się z nią. Wtedy został zatrzymany przez policjantów.

fot. Facebook.pl/watahateamlowcow.Organizacjanonprofit