Ostatni mecz pierwszej rundy i jednocześnie ostatni mecz w roku 2014 rozegrają w sobotę koszykarze BM Slam Stali Ostrów. Lider pierwszoligowej tabeli zagra na wyjeździe ze Zniczem Basket Pruszków. Rywal ostrowian jest szósty w tabeli, ale we własnej hali gra bardzo dobrze, mając bilans 5-1. "Chcemy wygrać, by mieć spokojne święta" - powiedzieli Radiu Centrum Adrian Suliński i Wojciech Żurawski, a trener Mikołaj Czaja przyznał, że od wyniku meczu w Pruszkowie, zależy długość świątecznego wypoczynku koszykarzy.

"Pruszków to jest na pewno mocny rywal, który będzie starał się zabrać nam punkty. My jedziemy tam po zwycięstwo. To jest ostatni mecz w tym roku, więc damy z siebie wszystko. Nie będziemy myśleć o świętach, tylko trenujemy bardzo mocno i wygrywamy w Pruszkowie" - powiedział Radiu Centrum Adrian Suliński.

"Każdy z nas chce mieć spokojne, radosne i długie święta, bo kolejny mecz gramy dopiero w nowym roku. Długość przerwy poświątecznej, uzależniona od wyniku w Pruszkowie jest kolejną motywacją, by wygrać ze Zniczem. Myślę, że powalczymy tam o zwycięstwo" - powiedział Radiu Centrum Wojciech Żurawski.

"Jedziemy do Pruszkowa wygrać, choć na pewno będzie to trudny mecz. W Pruszkowie zawsze gra się ciężko, ale chcemy wygrać. Koszykarze wiedzą, że dużo zależy od ostatniego meczu. Jeśli zadowolą kibiców, a przede wszystkim mnie, na pewno w święta odpoczną" - powiedział Radiu Centrum trener Mikołaj Czaja.

BM Slam Stal Ostrów dwa ostatnie wyjazdy w Gliwicach i Radomiu przegrała po dogrywkach. Teraz zwycięstwem w Pruszkowie chce zakończyć udaną pierwszą rundę rozgrywek. Początek sobotniego meczu o godzinie 18:00.