Kolarze amatorzy z regionu i całej Polski już 10 czerwca wyjadą na szosy gminy Nowe Skalmierzyce. Przed nami IV Klasyk Skalmierzycki - 80 kilometrów zmagań, 6 pętli i liczna grupa miłośników dwóch kółek. Trasa wyścigu nie ulegnie zmianie. Podobnie jak w latach poprzednich zawodnicy będą przejeżdżać przez Mączniki, Węgry, Chotów, Śliwniki, by zafiniszować po pokonaniu sześciu rund przy cmentarzu w Nowych Skalmierzycach na ulicy Polnej.

"Klasyk Skalmierzycki jest bardzo specyficznym wyścigiem odbywa się na krótkiej, technicznej, a jednocześnie bardzo szybkiej trasie. Prędkości osiągane przez zawodników potrafią sięgać 65 km/h. Duża ilość zakrętów i wysokie tempo sprawiają, że nie można zostać z tyłu peletonu i należy cały czas czujnie jechać na czele aby nie przegapić żadnego odjazdu, który może okazać się kluczowy" - poinformował radioCENTRUM Maciej Danielak z Towarzystwa Rowerowego Sokół Skalmierzyce.

Do udziału w imprezie organizatorzy zapraszają nie tylko kolarzy, ale również zwykłych rowerzystów. To dla nich przed startem wyścigu głównego odbędzie się rajd trasą wyścigu. Do pokonania będzie dystans jednego okrążenia tj. 13,2 km. Klasyk Skalmierzycki poprzedzą też zawody dla dzieci - m.in. wyścigi na rowerkach biegowych i tor przeszkód do pokonania na czas.

W ubiegłym roku na starcie stanęło 142 zawodników z całej Polski. Jako pierwszy linię mety minął Damian Miela z Wrocławia, który dystans 80 kilometrów pokonał w czasie 1 godziny 54 minut i 36 sekund. Wśród kobiet zwyciężyła Joanna Kucal z Konina z czasem 2 godzin 8 minut i 49 sekund. Początek wyścigu o godzinie 12:00 na ul. Polnej w Nowych Skalmierzycach. Rajd dla rowerzystów rozpocznie się o godzinie 10:30, a zawody dla dzieci o 9:00. Link do zapisów można znaleźć na www.klasykskalmierzycki.pl. Partnerem medialnym wydarzenia jest radioCENTRUM.