Ponad 150 zawodników stanęło w niedzielę na starcie II Klasyku Skalmierzyckiego, kolarskiego wyścigu dla amatorów. Licząca 65 km trasa prowadziła przez kilka miejscowości gminy Nowe Skalmierzyce, kolarze pojawili się m.in. w Chotowie, Śliwnikach, Mącznikach i Węgrach. Każdy miał swój cel, to zwycięstwo, pierwsza 10-tka lub przejechanie trasy w rekordowym dla siebie czasie.

"Trasa jest doskonale przygotowana, trzeba podziękować organizatorom za zamiecione zakręty, jest bezpiecznie chociaż trasa jest kręta, trzeba więc uważać. Jak się przygotowujemy ? Trzeba sprawdzić sprzęt, ciśnienie w kołach, poprawność działania przerzutek. Kto jeździ często ten kondycję jako taką ma" - powiedzieli Radiu Centrum kolarze.

"Nie chodzi o to żeby wygrać, ale żeby zaliczyć wyścig, po prostu to przeżyć. Niektórzy chcą zająć miejsce w czołówce, inni walczą o to żeby nie pozwolić się zdublować" - dodali zawodnicy.

"Na starcie pojawiła się większa liczba zawodników niż przed rokiem" - powiedział Radiu Centrum Maciej Danielak, prezes Towarzystwa Sportowego Sokół Skalmierzyce: "II edycja i mamy rekord, w ubiegłym roku wystartowało 116 zawodników. Na liście startowej są kolarze amatorzy zrzeszeni w różnych drużynach, są też osoby, które startują indywidualnie, dla własnej przyjemności. Każdy chcę się sprawdzić na tle przeciwników z innych regionów Polski. Myślę, że zwycięzca przejedzie wyścig w czasie około 1 godziny i 30 minut ze średnią prędkością powyżej 40 km/h"

Przewidywania okazały się słuszne. Zwycięzcą II Klasyku Skalmierzyckiego został Piotr Lis z Korytnicy, który o sukces walczył na mecie z Damianem Mielą z Wrocławia. Czas zwycięzcy to 1 godzina, 31 minut i 36 sekund, średnia prędkość - blisko 42,6 km/h. Na 3 miejscu wyścig zakończył Arkadiusz Tecław z Wrocławia, a numerem 1 w regionie okazał się Jarosław Czarnecki z Kalisza, który klasyk zakończył na dobrej 6 pozycji.

Wśród kilkunastu pań, które pojawiły się na trasie wyścigu najlepszą okazała się Katarzyna Rzepecka z Wrocławia, która klasyk ukończyła z czasem 1 godziny, 43 minut i 31 sekund oraz średnią prędkością bliską 37,7 km/h. Na podium wśród kobiet znalazły się też Joanna Kucal z Konina i Małgorzata Zellner z Poznania. Najlepsza wśród kaliszanek, Natalia Krawczyk, zajęła 4. miejsce.

Po zakończeniu wyścigu kilkunastu rowerzystów przejechało trasę wyścigu w ramach Masy Krytycznej. Przed klasykiem odbyły się też zawody dla dzieci, był m.in. przejazd, który wymagał omijania przeszkód. Starterem niedzielnego wyścigu był Zdzisław Mielczarek, wiceburmistrz miasta i gminy Nowe Skalmierzyce. Partnerem medialnym wydarzenia było Radio Centrum.