Mnóstwo znaków zapytania o przyszłość. Sport w czasie pandemii zamarł, a działacze zastanawiają się do jakiej rzeczywistości wrócimy wszyscy po zwalczeniu zarazy. Sezon w koszykówce przerwany został na początku marca. Kiedy rozpoczną się kolejne rozgrywki? Tego nikt nie wie. Nie wiadomo także, na jakich zasadach odbywać się będzie rywalizacja. Mimo tego, jak powiedział radiuCENTRUM Bartosz Karasiński, prezes BM Slam Stali, niektórzy już kontraktują koszykarzy. W Ostrowie póki co, nie ma o tym mowy.

"Podziwiam niektórych prezesów, bo wiem, że w lidze są 2-3 kluby, które kontraktują zawodników na przyszły sezon. Według mnie jest to duża brawura. U nas w tym momencie nie ma w ogóle takich myśli. Owszem, był szereg działań podejmowanych w kontekście nowego sezonu, ale w tym momencie wszystko zostało wstrzymane. Obecnie nikt niczego nie wie. Przede wszystkim trzeba wygrać walkę z koronawirusem i wrócić do normalności. Dzisiaj nikt nie wie, czy ten sezon ruszy tak jak to bywało zwykle na przełomie września i października czy może w grudniu albo dopiero w 2021 roku. Jeśli ruszy, czy to będzie sezon tylko i wyłącznie z polskimi zawodnikami czy będą mogli grać w naszej lidze koszykarze zagraniczni."

Koszykówka jest o tyle w lepszej sytuacji, że kolejny sezon ruszyć ma dopiero za około pół roku. Większy problem ma żużel czy futbol. W obu dyscyplinach rozgrywki powinny się rozkręcać, a nie wiadomo, kiedy i czy dojdą to skutku.

na fot: W BM Slam Stal na razie nie czynią działań w kontekście kolejnego sezonu, bo nie wiadomo, kiedy i na jakich zasadach on wystartuje.