Spragnieni żużla kibice wymyślają różne formy zastąpienia emocji, które właśnie rozpoczynałyby się na torach, gdyby nie pandemia koronawirusa. W niedzielę wirtualny mecz stoczyły drużyny Stainer Unii Kolejarza Rawicz i Arged Malesa TŻ Ostrovia.

Mecz odbywał się według nowej tabeli biegowej, ale składy były wyłącznie umowne. Rawiczanie wystawili nawet Romana Jankowskiego, obecnego trenera, który już dawno zakończył karierę sportową. Ostrowianie desygnowali do wirtualnego boju skład oparty o krajowych zawodników. Rywalizacja w internecie odbywała się w ciągu nieco ponad dwóch godzin i absorbowała w mediach społecznościowych kibiców obu klubów. Wynik poszczególnych wyścigów uzależniony był od tego, ile głosów od fanów otrzymał dany zawodnik w mediach społecznościowych. A że kibiców w Ostrowie jest znacznie więcej niż w Rawiczu, to i znalazło to odzwierciedlenie w oddawanych głosach. Ostatecznie w tym wirtualnym pojedynku górą byli ostrowianie 56:34. Liczyła się dobra zabawa w obu ekipach, a po głosach widać było, że włączyli się w nią nawet żużlowcy. Na prawdziwy speedway wszyscy muszą jeszcze poczekać. Nie wiadomo, jak długo.

na fot.: Wirtualny żużel w internecie. / Fot. Facebook Stainer Unia Kolejarz Rawicz