Najstarszy turniej żużlowy w Polsce w tym roku odbędzie się nieco wcześniej niż zazwyczaj. Turniej o Łańcuch Herbowy Ostrowa Wielkopolskiego planowany jest na sobotę, 3 września. Impreza ma być zorganizowana z podobnym rozmachem jak Memoriał Rifa Saitgariejewa, który zgromadził na starcie gwiazdy światowego żużla. O przygotowaniach do Łańcucha Herbowego opowiedział Radiu Centrum Radosław Strzelczyk, prezes Towarzystwa Żużlowego Ostrovia.

"Przygotowania przebiegają bardzo dobrze. Rozmawiamy z potencjalnymi uczestnikami imprezy. Wszystko idzie ku dobremu. Za nieco ponad tydzień podamy pierwsze nazwisko żużlowca, który powalczy o Łańcuch Herbowy Ostrowa Wielkopolskiego. Chcemy, by pod względem sportowym obsada była porównywalna z Memoriałem Rifa Saitgariejewa, ale zamierzamy zaprosić nieco innych żużlowców. Rozmawiamy z zawodnikami, którzy ścigają się w cyklu Grand Prix i SEC. Mamy nadzieję, że uda nam się ich zaprosić do Ostrowa" - powiedział Radiu Centrum Radosław Strzelczyk.

Wiadomo już, że 3 września w Ostrowie nie zobaczymy Patryka Dudka, zwycięzcę Memoriału Rifa Saitgariejewa oraz aktualnego mistrza Polski, który tego samego dnia w szwedzkiej Vetlandzie powalczy o awans do cyklu Grand Prix.